Pożegnałaś już definitywnie zimę? Czapki i szaliki zniknęły w czeluściach szafy? A może też zastanawiałaś się dziś rano: sztyblety czy mokasyny? Jedno jest pewne – kwiecień przyszedł, rozsiadł się wygodnie w ogrodzie i popija aromatyczną kawę w blasku ciepłych, wiosennych promieni słońca.
O tym, co ma wspólnego kogut z różowym kolorem?
Kwiecień, a wraz z nim szalejąca ze szczęścia przyroda, która z każdej strony emanuje zielonością, z dnia na dzień co raz bardziej soczystą i intensywną.
Kwiecień to jedyny miesiąc w roku, który w jedną noc przywraca kolor, zapach, smak i idące z nimi w parze – radość, entuzjazm i optymizm. Uwielbiam to uczucie: gdy pewnego kwietniowego dnia wyglądasz nieśmiało przez okno. Jest wczesny świt, słychać niczym niezmącone pianie koguta, a za oknem … poświata zieleni. I masz wrażenie, że w jedną noc zmieniło się wszystko. Przecież jeszcze wczoraj było szaro, ponuro, jakoś tak martwo. A dziś paleta barw! Zielony, żółty, różowy, fioletowy.
ŻYJ KWIETNIOWO !!!
Chce się żyć NA CAŁEGO! Chce się biec przekopać ogródek (ewentualnie biec maraton), umyć okna, zdjąć rower ze strychu, siedzieć z dziećmi w piaskownicy, czytać na balkonie … Ile nas, tyle pomysłów. Dlatego: Biegnij! Myj! Czytaj! Spaceruj! Tańcz! Po prostu żyj kwietniowo!
Co w kwietniu?
- 2 kwietnia – Międzynarodowy Dzień Książki Dla Dzieci.
- 10 kwietnia – Dzień Rodzeństwa.
- 12 kwietnia – Dzień Czekolady <3 Dzień Czystych Okien 😉
- 14 kwietnia – Niedziela Palmowa
- 17 kwietnia – Międzynarodowy Dzień Paskudy (!?)
- 21-22 kwietnia – Wielkanoc
- 22 kwietnia – Międzynarodowy Dzień Matki Ziemi.
- 23 kwietnia – Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich.
- 25 kwietnia – Dzień Świadomości Alienacji Rodzicielskiej.
- 28 kwietnia – Dzień Sera Camembert.
- 30 kwietnia – Światowy Dzień Sprzeciwu Wobec Bicia Dzieci (!!!).
10 rzeczy, które możesz zrobić w kwietniu:
Zaproponuję Ci moją subiektywną listę 10 pomysłów/inspiracji/zadań na kwiecień. Mogłaby być o wiele dłuższa, ale wtedy, przynajmniej mnie, nie motywowałaby, a wręcz odwrotnie – raczej przerażała i zniechęcała. Przeczytaj, może znajdziesz coś dla siebie. I pamiętaj – dzieci nie podcinają nam skrzydeł. One tych skrzydeł nam dodają!
1. Spaceruj na rowerze.
Nie, nie pomyliłam się z tym spacerem. Nie musisz uprawiać kolarstwa ani mieć roweru za tysiące złotych by móc fajnie i aktywnie spędzić wolny czas. Czego potrzebujesz? Chęci, no i może kogoś do towarzystwa. Dlatego wyciągnij rower z piwnicy, ze strychu czy gdzie go tam ukrywasz. Teraz ścierka, trochę wody i już lśni. Podpompowanie kół i nasmarowanie tu i ówdzie zleć mężowi, partnerowi, bratu, konkubentowi (rany!, kto wymyślił to słowo? Konkubent – pretenduje do najbrzydszego słowa w języku polskim!).
Gotowe? To ruszaj na spacer na rowerze. Dookoła tak kwietniowo, świeżo i zielono. Korzystaj do woli. Przy okazji spalisz kilka kalorii i bez wyrzutów sumienia zjesz ciastko na deser.
2. Kwiatki, bratki i stokrotki.
Masz balkon, taras? Parapet w kuchni na pewno. Czego potrzebujesz – donica, ewentualnie dwie, albo dziesięć; worek ziemi – 10 litrów na początek w zupełności wystarczy; kilka sadzonek bratków; szczypta chęci. Posadź kwiaty i miej wiosnę na wyciągnięcie ręki.
3. Przeczytaj książkę, którą kupiłaś już dawno, ale nie miałaś kiedy do niej zajrzeć.
Kupujesz nałogowo książki? Ja tak. Nawet jeżeli tego nie robisz, być może masz w swojej domowej biblioteczce takie, których nie czytałaś. Kwiecień ma 30 dni. Nie usprawiedliwiaj się nie wiadomo przed kim, że nie masz czasu. Czas masz. Znajdź chęci i czytaj. Sięgnij po tą książkę, którą tak bardzo chciałaś przeczytać, kupiłaś ją jeszcze w przedsprzedaży. Ona stoi dumnie na półce, pachnie farbą drukarską i szepcze cichutko jestem tu.
4. Wyślij kartki świąteczne do znajomych, rodziny.
Kiedy ostatnio wysyłałaś kartkę pocztową? Aaa, rozumiem, wysyłasz SMS albo mejla. To znaczy nie rozumiem. Po co wysyłać życzenia na zasadzie: kopiuj – wklej – wyślij do wielu? Czy oby na pewno chcesz życzyć wszystkim osobom ze swoich kontaktów zająca z pomalowanymi jajkami, który je makowce na zielonej łączce? Jeżeli nie widzisz w tym nic niestosownego, to po co w ogóle wysyłasz życzenia?
W ubiegłym roku gdańska fundacja Dbam o mój zasięg zorganizowała fantastyczną kampanię adresowaną do uczniów, na wszystkich szczeblach edukacyjnych. Hasło brzmiało: Idą Święta, nie o sms-ie, lecz o kartce pamiętaj! Celem akcji było wskrzeszenie idei pisania kartek świątecznych.
Kartka świąteczna jest wyjątkowa, ponieważ:
- Jest namacalnym dowodem na to, że ktoś , kto nie może złożyć Ci życzeń osobiście, dokłada wszelkich starań, by życzenia trafiły do Ciebie.
- Trzeba kupić kartkę, bądź zrobić ją własnoręcznie; zastanowić się nad treścią życzeń; iść na pocztę; kupić znaczek; poświęcić swój czas.
- Takie życzenia mają szczególny charakter. Są indywidualne, często osobiste.
- Jeżeli ktoś wysyła Ci kartkę, to znaczy, że jesteś dla niego WAŻNĄ OSOBĄ, a nie jedną z wielu kontaktów w smartfonie.
Do Świąt Wielkanocnych zostało jeszcze sporo czasu. Możesz jeszcze nadać kartki z życzeniami. Coś stoi na przeszkodzie? … Znów brak przeszkód. I tak nie zdąży dojść? Zdąży, kup znaczek priorytetowy 😉
5. „Nastaw rzeżuchę”.
To już ostatni dzwonek, jeżeli chcesz żeby puściła kiełki i urosła do Świąt. Niezależnie od tego czy posłuży Ci tylko jako element dekoracji czy będziesz ją jeść z twarożkiem – już pora.
Potrzebujesz: nasionka rzeżuchy (w tym okresie kupisz je praktycznie wszędzie); watę/gazę/ligninę (zajrzyj do apteczki); naczynie (i tu już dowolność – doniczka, talerzyk, miseczka, wydmuszki, skorupki – Internet pełen inspiracji). Zatem – do dzieła!
6. Zapisz się na warsztaty/kurs/szkolenie.
To pomysł z serii zrób coś dla siebie, rozwijaj się. Dowolność w tym temacie ogromna. Chcesz mieć makramę? Idź na warsztaty i zrób ją sama. Nie wiesz co gotować, w Twojej kuchni nastał marazm? Możesz przebierać w warsztatach o tematyce kulinarnej. Nie masz pomysłów na kreatywną zabawę z dzieckiem? Twój lokalny Dom Kultury zapewne ma bogatą ofertę takich zajęć. Japoński/łacina/hiszpański? Czemu nie! Nie chce Ci się wyjść z domu? – wybierz kurs on-line.
Tylko pamiętaj! chęci —- > działanie —– > rezultat
7. Zrób porządki w zimowej garderobie.
Kwiecień ubrał wiosenne wdzianko i delektuje się pierwszymi wiosennymi lodami. Patrzy na wychodzące spod ziemi tulipany, hiacynty i konwalie i ani myśli sypnąć śniegiem. Oj, może przymrozek z rana. To dobry moment na uporządkowanie szafy po zimie. Wpuśćmy wiosnę na półki i wieszaki.
Ani ja Pedantula ani Perfekcyjana, ale przydadzą Ci się pudełka, worki, torby itp. Może warto w trakcie porządków zrobić segregację ubrań i butów? Zapewne coś wyląduje w koszu, ale znajdziesz też rzeczy, które Tobie już nie, ale mogą posłużyć komuś innemu. Nie mówię, żeby od razu wyrzucać worki z ubraniami do owianych złą sławą pojemników „na mieście”. Jest wiele fundacji, stowarzyszeń, które przyjmą takie dary.
8. Cielesne porządki.
Szafa posprzątana. Trawnik co do ostatniego uschniętego listka. Rower lśni. A Ty?
Fryzjer, kosmetyczka, SPA – wedle gustu. Zadbaj o swoje ciało. Dobrze wiesz, jak cudownie czujesz się po wyjściu od fryzjera (przynajmniej powinno tak być). Twoje zadbane, wiosenne paznokcie dodadzą Ci pewności siebie. A jeżeli Ty będziesz czuła się ładna, zadbana i odświeżona, to ta pozytywna energia przeniesie się na Twoich bliskich.
9. Wycieczka z dziećmi.
Najlepiej spontaniczna. Śledzimy prognozę pogody, organizujemy się w pół godzinki i jedziemy. Lokalnie, niedaleko. Żeby móc pospacerować w ciekawym miejscu, zjeść smaczny obiad i cieszyć się sobą. Wybierz miejsce, które będzie atrakcyjne dla dzieci.
Czasami wystarczy wyjechać za Twoje miasto, by było fajnie i interesująco. Twoje zadanie polega na tym, żeby pokazywać dziecku możliwości spędzania wolnego czasu.
- Ty – rozbudzasz jego ciekawość.
- Ty – pokazujesz mu świat.
- Ty – uczysz zachowania się w tym świecie.
- Ty – masz największy wpływ na zainteresowania swojego dziecka w przyszłości.
- Jeżeli nie wyjdziesz z nim z domu, to dobrze wiesz czym to grozi…
10. Przygotuj danie z serem camembert.
28 kwietnia – Dzień Sera Camembert. Na sam koniec kwietnia możesz wykazać się kreatywnością i przyrządzić coś pysznego do jedzenia z camembertem. Pieczony, grillowany, do mięsa, do sałatki. Poszperaj w przepisach i zachwyć najbliższych smakiem.
Voilà!
Kwiecień się rozpędził. Dziś już 9! Dogonimy go razem? Do biegu … gotowi … strat!
Jest mi szalenie miło, że jesteś tu ze mną i przeczytałaś (-eś) wpis. Dziękuję za poświęcony czas i zapraszam Cię za 2-3 dni. Wypijemy razem ciepłą kawę lub aromatyczną herbatkę, a Ty zobaczysz co przygotowałam dla Ciebie w kolejnym kadrze z kalendarza.
Jeżeli masz ochotę:
- Zostaw ślad w komentarzu lub kliknij serduszko.
- Udostępnij ten wpis. Być może uważasz, że warto żeby inni też mieli okazję go przeczytać.
- Zerknij na moje inne wpisy. Jest ich niewiele, dopiero zaczynam. Jednak może coś Cię zainteresuje.
- Będzie mi niezmiernie miło spotkać Cię na Instagramie https://www.instagram.com/kadryzkalendarza/ i Facebooku.
- Zapisz się na Newsletter – dzięki temu pozostaniemy w kontakcie.
Życzę Ci pięknego, fantastycznego dnia 🙂
Ania